Simon to dorosły kocurek o pięknym, błyszczącym futerku i wielkich pucach. Jak zagubiona duszyczka błąkał się wieczorem po cmentarzu, ale na szczęście spotkał ludzi, którzy postanowili mu pomóc i tak kocurek trafił do nas. Od samego początku jest bardzo nieśmiały, a w pierwszych dniach był wręcz wystraszony i nie chciał z nami żadnego kontaktu. Teraz jest już dużo lepiej: nie wciska się już w najciemniejsze kąty, śpi wygodnie wyciągnięty na kocyku, ale nadal jeszcze nie czuje się całkiem pewnie. Simonek ma bardzo łagodny charakter, uwielbia pieszczoty i tulenie, bardzo chętnie wyciąga łebek do głaskania, ale trzeba do niego podchodzić spokojnie i delikatnie go głaskać, żeby się nie wystraszył. Głaskany mruczy i ugniata kocyk inne koty zupełnie mu nie przeszkadzają, choć jeszcze nie bierze udziału we wspólnych zabawach; na razie obserwuje, obwąchuje i powoli poznaje towarzystwo. Wygląda na to, że to bardzo spokojny i grzeczny osobnik.
Dla Simonka szukamy dobrego i odpowiedzialnego domu, który zapewni mu spokój i da mu czas, aby mógł się otworzyć. Może mieszkać z innym kotem.